Forum Właścicieli i Miłośników Owczarków Staroangielskich

Ania

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

arizona

Fajowy Urwis to kawał chłopa i ma taką plamkę jak moja Ornelka

gabrieletta

Super chłopak:)A czy z niego jest prawdziwy urwis?:)

KW.

Ale fajniutki chłopaczek wyrósł

Bobtailowa

Aniu dzięki!"Niestety"imię przyniosło mu charakter,i to moja"wina"bo je nadałam.Jest niegrożnie urwisowaty,nigdy nic nie pogryzł nie licząc mnie(w zabawie),nic nie zniszczył w domu.Za to w ogródku obcinażywopłot,skraca pnącza i nie muszę już kupowaĆ młynka do gałęzi.Pomocnik z niego niezmordowany.

KW.

Oj to nam by się przydały takie oryginalne nożyce do żywopłotu... od roku krzaka nie tknęłam i zdążył się zapuścić

gabrieletta

Elu,czy dostałaś prywatną wiadomość ode mnie?Pozdrawiam.

gabrieletta

Twoje wiadomości doszły:)Ja napisałam Ci,że z Lilu to jest tak,że ciągle coś łapie, taka z niej pechowa suczka.Teraz jest ok,nie licząc alergii.A jak łapka Urwiska?Pozdrawiam serdecznie.

Bobtailowa

Dziś gorzej,ale lepej niż wczoraj rano.Zobaczę za dwa dni,jak będzie tak samo-lekarz.A Lilu ma alergię skórną czy jelitową?Bo mój poprzedni-Pupka miał jelitową,całe życie.Ale pod kontrolą,chyba że jakiś gośc pomimo ostrzeżeń jak nie widziałam czymś go poczęstował.Pozdrawiam-Ela.

gabrieletta

Jeśli chodzi o alergię to sama nie wiem,z moich obserwacji wynika,że pokarmową i kontaktową.Od jakiegoś czasu nie dostaje nic poza karmą(dla alergików) i drapie się trochę mniej a po spacerze ma zaczerwienione okolice oczu.Na mordce przy nosie ma przerzedzoną sierść na co zwrócił mi uwagę weterynarz co podobno też jest objawem alergii.Buziaki dla Urwiska:)

Bobtailowa

Dziękujemy oba,Urwisek przesyła liżnięcie Damie.Łapka-90%sprawności,futerko na lato "zdjęte",ale ile radości,wigoru,podskoków-nie do opisania!Nic Ci nie doradzę w sprawie alergii Lilusi.Weta zmieniałaś?Moja może by trafiła bo jest b.dobra.Gdybyś wybierała się w moje okolice,to zapraszm i Cię umówię.Dużo zdrówka dla Was obu!Bobtailowa z Urwiskiem-łyskiem.

aggame

Elu, czekamy teraz na nowe zdjecia Urwiska!To samo dotyczy Gabrysi i jej slodkiej panienki!
Tak jak Urwis po wizycie u fryzjera zachowywal sie Benio po skonczeniu antybiotyku. Caly czas byl wesoly, ale to, co wyprawial ostatnio, przeroslo wszystko! Skakal, kical, zachowywal sie jak taka mala koza! Doslownie, przeoral ogrodek! Meble ogrodowe trzeba bylo lapac w powietrzu! Teraz wiem, co znaczy wesoly bobek:)))

Gabrysiu, Ela ma racje, probuj innych weterynarzy.To tez ludzie, moga sie mylic... Jest teraz cala masa specyfikow na alergie i tylko zalezy od lekarza czy postawi dobra diagnoze.
Warto poswiecic troche czasu, chociaz zdaje sobie sprawe, ze kazdemu go teraz brakuje; u Benia dopiero czwarty weterynarz ( Polski) rozpoznal gronkowca w uchu.Biedne psisko sie meczylo, a my bylismy bezradni... Dlugo sie leczyl, ale wiesz jak to dziala: zdrowy pies = szczesliwy pan, a szczesliwy pan to zdrowy pies.

Zyczymy rowniez mase zdrowka, Lilusi jak i Urwiskowi oraz obydwu paniom!
Elu, szkoda, ze nie bylo tego forum wczesniej, przez ostatnie lata jezdzilismy z mezem do Koronowa na grzyby! Piekne okolice nad zalewem, oj piekne....
Dziewczyny, przesylajcie zdjecia na skrzynke! To taka przyjemnosc ogladc inne futrzaki!!!
Pozdrawiam!
aga

gabrieletta

Jeszcze wczoraj rano Lilu była pachnąca i czyściutka ale umówiłam się na spacer z Ola od Bonettki no i po białym psie...Nawet nie zdążyłam zrobić fotek:(A jeśli chodzi o Benia to może udaje zajączka wielkanocnego i dlatego tak kica:)Ja też czekam na fotki od Was.A z tym weterynarzem to może i racja.Dzięki za radę:)Wiecie co,ja strasznie żałuję,że nie możemy się spotkać ale gdyby jednak ktoś odwiedził Warszawę to dajcie znać,zapraszam:)Będzie nam bardzo miło.Pozdrawiam Wszystkich serdecznie i wiosennie.

Bobtailowa

Moje kochane:Aga,Gabrysia i CAŁA PALETA forumowiczów,dzięki za przemiłe słowa!Ja Was serdecznie zapraszam jak ktokolwiiek będzie niedaleko.Mieszkanko malutkie,ale serca z Urwisem - partnerem mamy duże i gościnne.Z djęcia Urwiska będą po świętach,bo dziś właśnie zaniosłam mojego kodaka(taniego i pewno dlatego)do naprawy już drugi raz.Przysłona otwiera się zwłocznie.Ale będą i poprrszę Anię,aby umieściła.Nie poznacie mojego Łyska.Jest śliczny i podobny do baranka wielkanocnego.A skacze jak wielkanocny zając.Łapka w 100%sprawna!Życzę Wam moja kochana bobtailowa rodzinko Wesołych Świąt,a Urwisek bogatego zajączka!A wszystkim niedobrym dla zwierzątek-solidnego śmigusu-dyngusu.Bobtailowa i jej Łysek.

gabrieletta

My też życzymy Wszystkim wesołych Świąt!