Forum Właścicieli i Miłośników Owczarków Staroangielskich

acidek1984

Heloł:) MAm 101 jeden pytan i jeszcze wiecej ;) Planuje zakup pieska,ale mam troche watpliwosci. Jestesmy rodzina z 2 dzieci( 5 i 2 lata). Mieszkamy w dosyc duzym mieszkaniu. Ciekawa jestem potrzeb tej rasy , czy pieski te "dogaduja" sie z dziecmi , czy maja do nich cierpliwosc.Jak duzo ruchu potrzebuja? Jakis czas temu odeszla nasza ukochana suczka golden retriever, ciagle nie mozemy dojsc do siebie. Dzieci strasznie tesknia za psem , czujemy wielka pustke.Potrzebujemy psiaka do kochania. Czy ta rasa bedzie dla nas odpowiednia. Zaznaczam, ze nie szukam maskotki dla dzieci. Pies u nas jest na prawach czlonka rodziny i dbamy o potrzeby czworonoga.

Bobtailowa

Odpowiadam,że jeśli przeczytasz całe forum,czyli wszystkie tematy a tym bardziej wszystkie posty przez nas pisane to będziesz ekspertką rasy.Pozdrawiam.

acidek1984

Ekspertką będę, jak już bede miała swojego boba :)Będę szukac dobrej hodowli, bardzo sie boje chorób dziedzicznych bo mam bardzo złe przezycia :( Z ciekawością przeczytam na pewno wszystko.

Bobtailowa

To czytając wyczytasz też która hodowla jest najlepsza.Ja uważam,że mojego Urwiska.Pozdrawiam.

KW.

Bobtail w mieszkaniu jak najbardziej ale lepiej by winda była ;) Z tym dogadywaniem sie z dziećmi różnie bywa, na pewno nie ma problemu z tolerowaniem ale trzeba pamiętać też, że nie wszystkie psy lubią zbyt nachalne pieszczoty.
Dawka ruchu dla bobtaila to pojęcie względne :) Na pewno w ciągu dnia jeden dłuższy spacer połączony z czasem przeznaczeniem na naukę czy powtarzanie elementów szkolenia, jakaś zabawa - wszystko to dopasowane do potrzeb naszego psa.

macoes

Nasze bez problemu funkcjonują z prawie dwuletnim dzieckiem. Nawet biegając wkoło starają się być uważne i nie wpaść na małego, chyba że zapomną się w zabawie. Doskonale tolerują ciągnięcie za uszy lub próby ujeżdzania :)

jurnax

Zauważyłem, że ostatnio (ostatnie kilka lat) jest straszny marazm na tym forum. Nawet jeśli ktoś nowy dołączy I ma jakieś pytanie to każe się im czytać wszystkie posty - w przeszłości każdy chętnie się rozpisywał I było co poczytać.
Odpowiadając na Twoje pytanie (i nie każąc Ci czytać wszystkiego, choć naprawdę warto przeczytać większość):
Mój Leon dzieciaki toleruje absolutnie, dzieci mogą robić z nim niemalże wszystko (oczywiście dzieci są edukowane, że jest to żywe stworzenie i też odczuwa ból) a on to znosi dzielnie i przy tym fajnie się bawi - jeśli przy okazji jeszcze dostanie za to w nagrodę jakiś smakołyk to jest przeszczęśliwy. Jak ma dość, to stara się jakoś "po angielsku" wymknąć i chowa się w swojej "budzie", a dzieci wiedzą, że tam nie można go ruszać. Nawet teraz, jak jest statecznym Panem w słusznym wieku (11 lat) bardzo chętnie bawi się z moją córką.
Jeśli chodzi o życie w mieszkaniu - bez problemu, też mieszkaliśmy wiele lat w mieszkaniu, teraz jak mieszkamy w domu to pies jest na zewnątrz tylko jak my jesteśmy na zewnątrz, jak się go zostawi samego to szczeka i chce żeby go wpuścić do środka. Generalnie przedstawiciele tej rasy wolą przebywać gdzieś w pobliżu reszty "stada" (w końcu to owczarek i wszystkie owieczki musi mieć na oku

).
Jak już ktoś wcześniej napisał jeden dłuższy spacer dziennie w zupełności wystarczy. Jeśli przy okazji pobiega za piłką czy kijem jest psia pełnia szczęścia i pies wybiegany.
Generalnie uważam, że jest to super rasa z super charakterem i naprawdę godna polecenia. Oczywiście pozostaje kwestia futra, trzeba sobie uświadomić, że trzeba będzie go czesać max. co dwa-trzy tygodnie i że zajmie to ładnych parę godzin. Do tego błoto i piach wnoszone we włochatych łapach, które działają na parkiet jak papier ścierny, cała ceremonia związana z kąpaniem co jakiś czas, a szczególnie suszenie, dosuszanie i rozczesywanie po kąpieli co też zajmuje ładnych parę godzin. Oczywiście zawsze można ostrzyc na krótko, Leon odkąd skończył 7 lat jest strzyżony dwa razy w roku na krótko (wiosna-jesień) i jest szczęśliwy (i my też, bo mamy mniej roboty

).