Forum Właścicieli i Miłośników Owczarków Staroangielskich

hania

Troszkę odświeżę wątek, ale z innej strony.

Interesuje mnie mianowicie historia wystawowej fryzury bobków. Tzn. jak to się stało, że bobki są wystawiane w takiej fryzurze (dla mnie generalnie bardzo różniącej się od takiego naturalnego wyglądu).

Iwonka

Czytam różne tematy i wpadlam na "fryzurę wystawową". chciałabym zobaczyc wystawę, gdzie wszyscy wystawcy bobtaili pokaża swoje psy wykąpane, rozczesane i to wszystko. Ciekawa jestem ewentualnej reakcji sędziego.
Popieram tu Patrycję, a przy okazji pozdrawiam, bo znałam Bena i spotykałyśmy się na wystawach. Nasze dwa psy nie były fanami pokazywnia się i najchętniej na ringu siedziały, jak dwie puchate gruszki.

Alisas

jestem za chetnie pokaze Bastera tylko wykapanego i rozczesanego tzn naturalnego boba:)te tapirowanie i stroszenie jest bez sensu i bobtaile traca caly swoj urok:(

Bobtailowa

A potem,w drugiej odsłonie ogolonego,żeby naga prawda wyszła na jaw!!!!

Alisas

hii niezly pomysl -moze zbojkotujmy jakas wystawe:)ale szczerze jakos nie wyobrazam sobie Bastera bez włosów :)naszczescie nie mamy nic do ukrycia.

KW.

Mnie to się marzy żeby była możliwość zgłoszenia psa do takiej właśnie specjalnej klasy w której można by pokazać ostrzyżonego na krótko boba

Za granicą na niektórych wystawach jest taka możliwość, może kiedyś i u nas też będzie.

haniu, nie ma tak widocznej granicy, żeby wyraźnie było zaznaczone kiedy zaczeło się takie fryzowanie boba z ta natapirowaną pupą ani jakiejś wyjątkowej historii.

Ogladając zdjęcia z początków 1900 roku mozna bez problemu zauważyć, że pod względem samego włosa (długości np.) różniły się niesamowicie z naszymi dzisiejszymi bobami.
Myślę, że takie fryzjerstwo mogło się zacząć w latach pięćdziesiątych zeszłego stulecia (oczywiście są to moje luźne wnioski na podstawie archiwalnych zdjęć bobtaili z tamtych czasów). No a w miarę zwiekszających się możliwości wszystko parło do przodu. Większa możliwość pokazania psa na wystawie, częstsze organizowanie takich imprez, co za tym idzie większa konkurencja, każdy się starał jak najlepiej przygotowac swojego psa, naprzeciw takim wystawcom ruszył prężnie rozwijajacy się rynek artykułów zoologicznych i takim sposobem mamy dzisiaj taki a nie inny obraz wystawowego bobtaila.

PS z chęcią powklejałabym tu na forum zdjęcia z gazet którymi dysponuję, niestety nie wiem czy to nie będzie naruszenie praw autorskich gdyż są to same wycinki, nie znam nawet tutułów tych gazet, żeby podać źródło.

Bobtailowa

Alisas,ja Ci mogę pokazać 3 razy w roku takiego właśnie Urwiska,po 2 tygodniach zaczyna być śliczny,a na pewno ma wszystko oki,więc zachwytom przechodniów nie ma końca,zapraszam!!!!najbliższe golonko(zostaje około3mm)-przełom lutego i marca.Na pewno Baster jest taki sam.

Ania

Po co po dwóch tygodniach - czekać aż tak długo

Wystarczy oddać w ręce Izy kudłacza i wyjdzie piękna maskoteczka od razu . Kto nie ma za daleko do Krakowa nie powinien szukać innego fryzjera tylko na Izie (Foxy) polegać

czy przy strzyżeniu czy przy pielęgnacji cyklicznej. Kokolinek i Kasia mogą potwierdzić :)

KW.

Aniu, Foxy to Dorota

Iza chyba jako RIVENDELL się rejestrowała (ale pewna do końca nie jestem)

I tak, tak, potwierdzam

W Krakowie z pewnością nikt z zawodowych groomerów nie robi bobtaili na takim poziomie jak Iza

Ania

ups

Mylenie to moja specjalność

Przepraszam Izę :)

Alisas

chyba jednak zostane przy wersji"kudlacza"hihi az mnie ciarki przeszly jak przeczytalam-3mm:)ale dziekuje za info na temat Izy moze kiedys skorzystam.

Bobtailowa

No,jednak bliżej Aniu mam do Bydgoszczy,chyba że Kraków przyjedzie z wizytą,ZAPRASZAM obie złote rączki,to nie będę musiała czekać te 2 tygodnie.(To będą cztery złote dłonie).