Forum Forum Właścicieli i Miłośników Owczarków Staroangielskich Strona Główna Forum Właścicieli i Miłośników Owczarków Staroangielskich
http://www.bobtaile.fora.pl
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Bobtail, pies dla mnie?
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Właścicieli i Miłośników Owczarków Staroangielskich Strona Główna -> Ogólnie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jaa;)




Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 13:44, 01 Wrz 2008    Temat postu: Bobtail, pies dla mnie?

Ja bardzo chciałabym mieć Bobtaila jednak na razie nie mogę ;) Jednak może właściciele opowiedzą coś o swoich Bobtailach? :) Co lubią robić? Lubią pływać? Uprawiacie z nimi jakieś sporty? W ogóle do jakich sportów boby się nadają? :P Pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
KW.
Administrator



Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 1025
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 21:50, 01 Wrz 2008    Temat postu:

Co do pływania to ja już Ci odpowiedziałam ;) Ale jeszcze dopowiem kilka groszy na forum. Mimo, że bobtail pełni w tej chwili rolę bardziej psa do towarzystwa i w sumie najszczęśliwszy jest kiedy ma przy sobie ukochanego pana to jednak wszelkiego rodzaju ćwiczenia- zabawy są jak najbardziej wskazane dla zachowania dobrej kondycji fizycznej i psychicznej psa.
My w tej chwili jeździmy na szkolenie PT, potem zobaczymy. Marzy mi się jakieś agility ale tu już warunki są bardziej ograniczone. Jeżeli znajdzie się w Krk na tyle odpowiedni klub to raczej długo się nie będę zastanawiała :) Oczywiście nie na jakimś stopniu zawodowstwa ale właśnie po to by pies "miał co robić". Na razie przez dość niskie "hopki" ślicznie przeskakuje :)
Myślę że bez większych problemów można by spróbować z bikejoring'iem ale nie słyszałam by jakiś bobek tego próbował. Też fajnym sposobem na wyrobienie kondycji i zmęczenie boba jest bieganie przy rowerze. Też próbujemy powolutku wprowadzać frisbee ale delikatnie bo jednak bobek to dość ciężki pies, więc o jakiekolwiek kontuzje nie ciężko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jaa;)




Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:23, 02 Wrz 2008    Temat postu:

A ile około ruchu dziennie Bobtaile potrzebują? ;)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
KW.
Administrator



Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 1025
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto 19:23, 02 Wrz 2008    Temat postu:

Wszystko zależy od kondycji w jakiej jest pies i jaką mają formę spacery. Jeżeli to będzie spokojny spacer to nawet i 5-8 godzin będzie potrzeba by zmęczyć psa, jeżeli to będzie intensywny spacer to godzina wystarczy, wszystko zależy od tego co na takim spacerze robimy z psem :)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Anna




Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warnice / Stargard Poland

PostWysłany: Pon 12:38, 08 Wrz 2008    Temat postu:

Ja z Milą najchętniej uprawiamy Obedience. Ona świetnie się do tego nadaje i widać, że ma dużą frajdę. Próbujemy też sobie tańca z psem. Najgorzej zmisić ją do bardziej wysiłkowych form aktywności, dlatego nie zmuszam... :) po prostu nie jest to pies biegajacy, tylko raczej spokojna dama :)
Sama znam boby, które wolą bardziej wymagające sporty, np agility. Znam też kilka, które uwielbiają pasienie owiec :)
Wszystko zależy od nas i naszego psa.

Podobnie ciężko okreśłić ile czasu ma trwac spacer. Każdy pies jest inny. Spacery też są róźne w zależności od naszej pomysłowości i tego na ile chcemy się zaangażować.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anula_un




Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:11, 17 Lis 2008    Temat postu:

Witam:) jako nowy uzytkownik, co prawda narazie nie mam pieska tej rasy, ale jestem bardzo nią zainteresowana, i zauroczona, jest to bardzo zjawiskowy psiak co nie podlega dyskusji , ja natomiast również chciałam zapytac czy jest to aktywny pies? czy faktycznie długie spacery, zabawa czy chociażby teren z koniem od czasu do czasu beda takimi formami ruchu którym podoła?

i jak jest latem? czy bardzo męczy go temperatura?? :roll:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
KW.
Administrator



Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 1025
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto 9:50, 18 Lis 2008    Temat postu:

Owczarek to bardziej pies do pracy niż do długodystansowych spacerów ;) Lepsze byłoby połączenie zabawy z elementami szkolenia i wybiegania psa. Na pewno nie jest to bardzo aktywny pies, w porównaniu np. z owczarkiem belgijskim to już w ogóle :P
Teren z koniem? To znaczy, że bobek ma biegać przy koniu? To akurat nie byłby najlepszy pomysł. Tu bardziej sprawdził by się długodystansowy pies jakim np. jest dalmatyńczyk a na dodatek jest to rasa która z koniem tworzy zgrany duet.

Podczas wysokich temperatur bobkowi jak i innym psom jest gorąco. Nie ma tu jakiegoś szczególnego znaczenia czy jest to labrador, bobtail, czy cocker spaniel, pora letniego, dłuższego spaceru powinna wypadać na godziny ranne lub wieczorne kiedy temperatura jest nieco niższa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anula_un




Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 9:58, 18 Lis 2008    Temat postu:

biega przy koniu to wiele powidziane, poprostu czasami isc na dłuższy spacer:):)
jest tak niewiele piesków tej rasy w polsce że zastanawiam się własnie nad trybem życia bobka:):)
wiem czytałam opis rasy, ale moze przybliżysz m plan działania , zabawy intensywnośc. czy jest ona zbliżona do innych psiaków np?, czy spacer 2 razy dziennie ok 1h + ogród i zabawy wspólne? od czasu do czasu wypad do lasu czy na wakacje nad jezioro?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
KW.
Administrator



Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 1025
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto 10:12, 18 Lis 2008    Temat postu:

Ja bym się obawiała samego bliższego kontaktu psa z koniem właściwie bez kontroli w momencie kiedy sama siedzisz na koniu. Chodzi mi głównie o to, żeby koń nie kopnął psa a to może się zdarzyć.
Długość spaceru zależy od tego co na nim będziesz robić ze swoim psem. Jeżeli będzie to spokojny spacer to dla młodego psa i dwie godziny będą za mało. Ale jak już dołączysz do tego aport, elementy szkolenia to taki spacer będzie ciekawszy i zmęczysz psa zarówno fizycznie jak i psychicznie. Wtedy 2 godziny wystarczą.
Pies pozostawiony sam w ogrodzie nie będzie biegał, obwącha jeden i drugi kąt po czym utnie sobie drzemkę pod krzaczkiem. Dla psa który już zna swój ogród to miejsce nie jest żadną specjalną atrakcją. W dodatku zostawianie psa samego w ogródku jak dla mnie jest zbyt ryzykowne. Różni ludzie po świecie łażą, jeden może trutkę podrzucić inny patykiem czy kamieniem uderzyć psa a inny może nam go po prostu ukraść. Także pies w ogródku jak najbardziej ale pod kontrolą i pamiętać, że ogródek nie zastąpi spacerów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anula_un




Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 11:57, 18 Lis 2008    Temat postu:

tak wiem:) bez obaw , zwierzęta w moim domu są od zawsze więc takie sprawy nie są mi obce.
Co do bezpieczeństwa-jest najwazniejsze! co do koni są tak różne jak psy, mój nie kopie, jest dobrze wychowany(to coś na wzór tego że nasz pies nie jest agresywny) i czesto chodze na spacery z koniem w ręku a nie na nim:)
dziekuje za odpoweidz. czyli bobek nalezy do psów aktywnych umiarkowanie:)
pozdrawiam serdecznie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jurnax




Dołączył: 25 Cze 2008
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świnoujście

PostWysłany: Czw 10:37, 04 Gru 2008    Temat postu:

Mój Leon jest w porównaniu z innymi bobami dosyć "żywy". Kiedyś na wystawie usłyszałem komentarz od sędziego, że trafił mi się wyjątkowo temperamentny egzemplarz. Uwielbia on spacery i bieganie za kijem. Zabawy z innymi psami, czy samodzielne bieganie po parku lub plaży go nie interesują. Inne psy, spuszczone ze smyczy, biegają jak szalone po całej plaży, a Leon stanie przede mną patrzy się w oczy i czeka aż zacznę mu rzucać piłkę lub kij. Generalnie chodzę z nim (oprócz "siku" rano, po południu i wieczorem) na jeden dłuższy (ok. 1-1,5 godz.) spacer, podczas którego trochę "poćwiczymy" elementy PT (uwielbia się uczyć i dostawać nagrody po wykonaniu polecenia) oraz biega za kijem (najlepsza zabawa na świecie). Lubi też nosić zakupy, czy inne przedmioty (parasol, itp.), czym wzbudza niemałą sensację - wyobraźcie sobie boba z 10-pakiem papieru toaletowego w zębach :lol:
Jednak generalnie jest to pies pasterski, który z założenia cały dzień leży i obserwuje stado i tylko w razie potrzeby reaguje. Podczas deszczowej pogody wychodzimy tylko na "siusiu", bez dłuższego spaceru i nic się nie dzieje. Nie ma zagrożenia, że jak inne rasy, będzie szalał w domu, bo "jest niewybiegany". Po prostu przeleży cały dzień w domu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anii




Dołączył: 25 Maj 2009
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 11:54, 07 Cze 2009    Temat postu: Re: Ogolnie o bobach :)

A jakie sa roznice miedzy suka, a psem?
Oprocz wielkosci? :)

Aha
Czy spicie ze swoimi bobtailami? Pchaja Wam sie do łóżka?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez anii dnia Nie 11:55, 07 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aggame




Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: kolobrzeg / irlandia

PostWysłany: Nie 13:35, 07 Cze 2009    Temat postu:


Namolnie. Przynajmniej nasz, tak. To wielki pieszczoch i swoja dawke przytulania wymusi w ten czy inny sposob.
Gramoli sie nam do srodka, ale w takim futrze trudno wytrzymac na lozku dlugo, wiec nie ma problemu, zeby wrocil na swoje miejsce.
Nasz misio mial raczej smutne dziecinstwo i jak przyszedl do naszego domu w wieku 13-tu miesiecy, kazdy z nas pozwalal mu na wiecej, niz wolno by bylo innemu szczeniakowi.
Jednak duzy pies w sypialni to nie jest dobry pomysl na stale i niestety, Benio sypia teraz u mamy. Tu musze sie przyznac, ze to ja mialam z tym najwiekszy problem, pies nie mial klopotu ze zmiana

Teraz odwiedza nas rano i "dosypia", jezeli ktos zostaje w lozku.
Generalnie: spioch z niego OGROMNY. To ja musze psa rano prosic, zeby laskawie wyszedl na spacer.Nigdy nie pcha sie pierwszy na poranny spacer. Gdybym mogla spac do poludnia, pies by sie pewnie nie obrazil.
Nie wiem, czy wszystkie sa takie czy tylko nasz taki leniwiec.

Jedyny minus i przestroga: boby maja przebrzydla maniere rozdawania calusow i obojetnie, gdzie schowasz glowe, zawsze cie dopadna z tym wielkim jezorem Brrrrrrrrrr!!!!

Plus: jak juz pisala Hania w innym poscie, bobtaile potrafia genialnie zmniejszac swoja "obietosc" i potrafia wcisnac sie nawet na malutkie powierzchnie ( mebli lub kolan)
Tutaj nasz spioch po wycieczce nad morze:
[link widoczny dla zalogowanych]

Nic mi nie wiadomo, jezeli chodzi o roznice miedzy psem, a suka, bo takowej nie mialam.
Nie wyobrazam sobie jednak stworzenia milszego, niz nasz czterolap...
Nie wiem jak u innych pieskow, ale Ben jest cudowny, jezeli chodzi o zabawe. Potrafi i umie sie bawic.
Wiadomo, nie zawsze mam czas, zeby z nim ganiac po ogrodzie.
Sam sobie swietnie organizuje zajecie.
Godzinami meczy swoje ulubione zabawki. Zrzuca je ze schodow, wnosi do gory, cos schowa, czegos szuka, nawet, jezeli to zwykla butelka po wodzie. To chyba taka uroda pasterskich.
Ben czynnie "wypasa" wlasnie ta rozowa pileczke ze zdjecia.
Nie trzeba duzo, zeby byl szczesliwy. Wazne, zeby ktos byl w poblizu.
Ciekawe, co inni na spanie w lozku? Pewnie powiedza, ze nie, ale czy ktos uwierzy?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ania
Administrator



Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 14:25, 07 Cze 2009    Temat postu:

Bob byl bardziej lozkowy dokad mieszkal z nami jego pan. Wtedy czasami i bez zaproszenia wchodzil z mina " no przeciez on moze to ja tez " Oczywiscie srodek byl najlepszym miejscem Czesto sapal , dyszal z goraca a dzielnie jeszcze trwal na postrunku i nie zlazil . Teraz (jak jestem w domu) wchodzi na zaproszenie tylko ,sporadycznie zdazy mu sie polozyc lape na lozku i jesli nie ma reakcji z mojej strony powoli z ociaganiem wchodzi To wyglada tak "wcale nie chcialem ale zobacz lapki same mnie tu wciagnely ;) " Za to do lozka syna niekoniecznie musi byc zaproszony - pcha sie tym bardziej ze tam kotka mieszka

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aggame




Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: kolobrzeg / irlandia

PostWysłany: Nie 14:39, 07 Cze 2009    Temat postu:

Ania, Bob tez jest taki spioch rano?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Właścicieli i Miłośników Owczarków Staroangielskich Strona Główna -> Ogólnie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 1 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin